We should all be feminists, Chimamanda Ngozi Adichie
Uwaga! W tej recenzji będą niepoprawnie politycznie słowa.
Parę lat temu odwiedziłam znajomych w Szwajcarii. Ona pisała doktorat na jednym z tamtejszych uniwerstytetów. Na uczelni zaangażowała się również w interdyscyplinarny projekt poświęcony nierównościom płci (ang. gender gap). Pracowali przy nim ekonomiści, socjologowie, prawnicy, filozofowie, psychologowie, kulturoznawcy, etc. Do dziś nie mogę zapomnieć historii, którą wtedy opowiedziała. W ramach badań okołoprojektowych przyjrzano się rodzicom i dzieciom w muzeum. Okazało się, że zdecydowanie więcej czasu dorośli poświęcali na tłumaczenie tego, co oglądają ... synom niż córkom.
O tym mówi też Adichie w swojej książce, a właściwie rozszerzonej i spisanej wersji wykładu, który wygłosiła w ramach TEDx w Euston. Feminizm obrósł negatywnymi skojarzeniami a same feministki to zło. Kobieta, żeby zostać dobrze zrozumianą musi obudować to słowo wieloma wyjaśnieniami. Adichie mówi więc o sobie, że jest Szczęśliwą Afrykańską Feministką, która Nie Nienawidzi Mężczyzn i Lubi Błyszczyk, i Nosi Szpilki Dla Siebie a Nie Mężczyzn*.
Beyoncé - ***Flawless ft. Chimamanda Ngozi
Adichie
Jej wykład jest ciekawy, zwraca uwagę na problemy, o których wiele europejskich kobiet nie musi już myśleć (samotne wyjście do klubu, kelnerzy w restauracji witający jedynie mężczyznę), ale dzięki temu kieruje uwagę na sedno problemu. Zalążek, który może w europejskim dyskursie zginął pod ogromem negatywnych skojarzeń: dopóki nie zaczniemy wychowywać synów i córek, tak by traktowali siebie nawzajem równo, dopóty będą potrzebne na świecie feministki.
W Szwecji spisana wersja wykładu rozdawana jest wszystkim szesnastolatkom. Zapewne dlatego, że Adichie mówi prostym językiem, używa wielu anegdot i obrazowych przykładów. Ma jasny, nieskomplikowany i relatywnie niekontrowersyjny przekaz. Nie ma w nim agresji czy zaciekłości, ani przeintelektualizowanych wywodów. Idealna lektura aby z humorem i bez uprzedzeń rozpocząć przygodę z feminizmem.
Wykład Adichie dostępny jest w
całości na youtube.
Kadr z filmu „Women without men”, reż. Shirin Neshat, nagrodzonego Srebrnym Lwem w 2009 r.
Źródło: http://adobeairstream.com |
*Happy African Feminist Who Does Not Hate Men
and Who Likes to Wear Lip Gloss and High Heels for Herself and Not For Men.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz