Opowiadaczka filmów, Hernán Rivera Letelier


Znów pustynia Atakama i znów miasteczko przy kopalni saletry. Górnicza rodzina żyjąca w podziurawionym blaszaku, ojciec jeżdżący na wózku inwalidzkim i kilkoro dzieci. Maria Margarita i jej bracia.  Letelier zabiera nas w kolejnej po „Sztuce wskrzeszania” powieści w dobrze sobie znane rejony. Czy historię dziewczynki, która opowiada filmy też zaczerpnął z własnego życia? Nie wiem. I chyba nie ma to większego znaczenia. 

Historia o Marii Margaricie to właściwie dłuższe opowiadanie poskładane z krótkich rozdziałów, jakby filmowych scen, kadrów. To opowieść o utracie, o tym, czego Maria zostaje pozbawiona, gdy dorasta. Odchodzą jej bliscy, matka, ojciec, potem bracia, traci niewinność i to, co uwielbia – możliwość i zdolność opowiadania filmów. Przychodzi czas, gdy zaczynają znikać niektórzy mieszkańcy a po zamknięciu kopalni zostaje sama. Kolejna wariatka na pustyni? Może.  A może kobieta, która mimo wszystko przetrwała, w miejscu, które jest jej wymarzoną filmową scenografią. 

„Opowiadaczka filmów” jest potwornie krótka. Kończy się właściwie zanim na dobre zacznie. Po odłożeniu na półkę pozostaje niedosyt, że to już, że to koniec, że szkoda, bo ciężko jest się rozstawać z prostą i liryczną prozą Hernána Rivery Leteliera.

Opowiadaczka filmów, Hernán Rivera Letelier, tłum. Natalia Nagler, Wydawnictwo Muza, Warszawa 2012. 

Źródło zdjęcia: fot. własna. Nie wykorzystuj bez zgody autorki!

4 komentarze:

  1. Fabuła wydaje się ciekawa, ale wielka szkoda że książka tak szybko się kończy i pozostawia niedosyt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. To się czyta szybko jak opowiadanie, a że jest dobre, to chciałoby się więcej. :)

      Usuń
  2. Szkoda, że zostaje taki niedosyt. Nie miałam okazji wcześniej się spotkać z tą książką, ale może kiedyś dam jej szansę.

    www.maialis.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W niektórych książkowych wyzwaniach widziałam pozycję "książka na jeden chaps". "Opowiadaczka" mogłaby nawet zmieścić się w połowie chapsa. :)

      Usuń

Copyright © 2016 Niekoniecznie Papierowe , Blogger